Będzie to recenzja płyty zespołu Grupa W Składzie. To debiutanckie wydawnictwo zespołu założonego w latach siedemdziesiątych. Już choćby nad tym faktem wypada się zastanowić.
Wciąż musimy się uczyć, bez końca. Żeby być dobrym uczniem, trzeba być dobrym nauczycielem. Żeby być dobrym nauczycielem, trzeba być dobrym uczniem. Jednocześnie i bez końca. Nie warto zatrzymywać się tam gdzie pojawia się przeszkoda: „Jeść. Myśleć. Grać.” Ta akcja artystyczna jest bez końca. Zmienia się tylko jej forma.
Grupa W Składzie zajmując się muzyką sięgała jej granic i przekraczała je. Ich muzyka żyje, ich muzyka płynie dalej. Ludzie zaangażowani w ten zespół angażowali też innych, poszerzali formułę, współpracowali ze wszystkimi, którzy tak jak oni, chcieli szukać porozumienia, wyrażenia swoich emocji i myśli w nowym języku, który pozwoliłby pokonać to, co mogło wydawać się nie do przejścia. Dziś muzycy chcą robić to samo. Dlatego ta płyta nie jest dokumentem minionych czasów. Wszystko dzieje się cały czas.
Czym są kaliskie domy kultury? Sił życiowych nie można powiększać przez stawianie murów, kłamstwo i strach. Jesteśmy wszakże chodzącymi reklamami. Co chcecie reklamować? Powiedziałbym, że trzeba kupić płytę Grupy W Składzie, ale ta płyta jest za darmo. Sfinansowana została przez Wydawnictwo Trzecia Fala, Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Świetna inwestycja firm z perspektywami.
Pracuj, by się uczyć, nie pracuj dla pieniędzy. Znacie to? Pieniądze są wymyślone, człowiek jest. Tu zacytuję przedstawiciela innej, nieistniejącej już firmy:
"A teraz laureat pierwszej nagrody w kategorii/klasie otwartej. Sądzę, że muszę się wytłumaczyć z tego nazewnictwa, nieco figlarnego, zaczerpniętego z szybownictwa i jak się okazuję niezbyt adekwatnego. Otóż nazwy tych kategorii są świadectwem kłopotów, trudności w jakich postawiła jury różnorodność propozycji, różnorodność produkcji, często wykraczających poza ramy znane, uznane. To jest świadectwo tych trudności, jak i swego rodzaju próba ich przezwyciężenia. W kategorii otwartej mieściły się te zespoły, których podstawową cechą jest otwarty stosunek do muzyki, do rzeczy w muzyce nowych, jeszcze nieznanych, być może niesłusznych, ale zawsze odważnych i zasługujących na uznanie. Lansowanie tego rodzaju idei w amatorskim ruchu muzycznym było zawsze cechą szczególną, jakoś naczelną, kaliskich spotkań i sądzę, że państwa udział w tym koncercie, państwa akceptacja tego festiwalu jest jednocześnie akceptacją tej idei. Wobec tego z ogromnym zaufaniem, choć przyznam nie bez obaw, proponuję występ laureata pierwszej nagrody w kategorii otwartej, warszawskiej Grupy W Składzie."
Firma ta szczęśliwie przestała istnieć, bo nie znała się na biznesie. Cytat ten pokazuje jednak, że ludzie myślący też w tej firmie pracowali. Najcenniejszy surowiec do wydobycia jest w nas. Muzyka zawarta na debiutanckiej płycie Grupy W Składzie jest piękna. Żeby docenić piękno tej muzyki, trzeba ją zrozumieć.
Firma ta szczęśliwie przestała istnieć, bo nie znała się na biznesie. Cytat ten pokazuje jednak, że ludzie myślący też w tej firmie pracowali. Najcenniejszy surowiec do wydobycia jest w nas. Muzyka zawarta na debiutanckiej płycie Grupy W Składzie jest piękna. Żeby docenić piękno tej muzyki, trzeba ją zrozumieć.
Wojciech Kwapisiński
Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych „Trzecia Fala”
Producent płyty: Łukasz Strzelczyk
Więcej informacji:
http://trzeciafala.org/projekt/grupa-w-skladzie/
https://www.facebook.com/pages/Trzecia-Fala/711741062169496
